25 sierpnia o 8:15 Ana odbyła swój pierwszy lot. To była wielka radość dla nas wszystkich. Już od kilkunastu dni mogliśmy obserwować podskoki Any ? z każdym dniem coraz wyższe. Aż doczekaliśmy dnia, w którym Ana odważyła się opuścić gniazdo. Spaceruje teraz w pobliżu swojego gniazda poszukując w trawie pokarmu. Rozgląda się, widać że jest ostrożna. Czekamy na dłuższe loty.
filmik z wylotu:
http://www.youtube.com/watch?v=1MwWhHltN4Y&feature=youtu.be
filmik z powrotu:
http://www.youtube.com/watch?v=7gYXKjr5MS4&feature=youtu.be
WITAM OBSERWUJE ANE I OBAWIAM SIE ZE BOCIANEK NIE UMIE WZBIC SIE DO GNIAZDA BO COS ZA DŁUGO USKUTECZNIA SPACERY , A MOZE SIE MYLE.pozdrawiam
Witam , bardzo się cieszę z lotu Any.Zauważyłam jej nieobecność w gnieździe i nawet trochę zaniepokoiłam się, ale przecież jest pod dobrą opieką. Dzisiaj zaglądam często i wiem , że Ana „żeruje” – już kilka godzin. Czy tylko da radę wrócić do gniazda, czy zna drogę do domu ?
Pozdrawiam serdecznie Pana Gospodarza i wszystkich pozostałych mieszkańców. Dla Państwa to miły okres – wnuk skończy jutro pierwszy rok życia. Pozdrawiam Tymoteusza :)))
I ja sie ciesze z drugiego lotu Any, wróci do gniazda, zna drogę bo wczoraj też wróciłą!
Ja też pozdrawiam wszystkich, a dla wyjątkowego gospodarza wyrazy szacunku i podziwu. Ana zwdzięcza panu życie:)
Jestem z bocianka bardzo dumna, cieszę się ogromnie, że dostał szansę i trzymam bardzo mocno kciuki! Dziękuję 🙂
Wspaniale jest patrzeć na taką wychowankę Panie Gospodarzu. Ja w swoim imieniu dziękuję za danie nam szansy oglądania takich emocjonujących i pełnych wzruszeń wydarzeń związanych z Aną. Wielki szacunek dla wszystkich zaangażowanych.
Ana wyleciala z gniazda o godz.6.30.Mam nadzieje ze pozostanie przez zime w Tomaszowie .Przeraza mnie mysl o jej los gdyby zdecydowala sie na odlot-wydaje mi sie ze jest jeszcze za slaba.Wyrazy szacunku i podziwu dla GOSPODARZY
Myslę, że Ana nie powinna lecieć w tym roku do ciepłych krajów. Moze pozostanie w Klekusiowie. Jeszcze wczoraj był Klekus i Nowa. W ubiegłym roku 27 sierpnia 0 godz. 7:42 odleciały. PAN GOSPODARZ UWIECZNIŁ TO. CZĘSTO WRACAŁAM ZE ŁZAMY W OCZACH DO TEGO FILMIKU. Miło byłoby gdyby w ty roku również udało sie uchwycic ten moment. NAJLEPSZE ŻYCZENIA URODZINOWE DLA TYMUSIA – WNUKA GOSPODARZA! DZISIAJ KOŃCZY ROCZEK! DUZO ZDROWIA DLA PANA GOSPODARZA I JEGO BLISKICH ZA WIELKIE SERCE DLA BOCIANKÓW I INNYCH PIEKNYCH ZWIERZACZKÓW. POZDRAWIAM SERDECZNIE
W pamięci mam wpis p.Mieczysława , że wnuk przyszedł dzień wcześniej to jest 26 08 2012 -ale nie ważne – wszystkiego najlepszego dla małego jubilata.Jeżeli możliwe proszę o sprostowanie daty urodzeń Tymusia Na pewno był tort i dmuchanie świeczek. Pozdrawiam Klekusiowo i wszystkich Bocianolubów 🙂
Panię Elu! Nie jestem w domu.Wróce to sprawdzę tę datę
urodzin Tymusia. Jeśli jest inaczej przepraszam Panią, Tymusia,rodziców,dziadków i pozdrawiam serdecznie
Mam wrażenie ,że Ana boi się sąsiadów -bocianów jak ją przegoniły z nad oczka . staruchy czują sie w Klekusiowie pewnie ,Klekotke też przecież przegoniły .A co do dnia urodzin wnuka p. Mieczysława to dla nas jest nieważne , on ma swój pesel i już. Ważne ,że skończył roczek i pewnie on gania i za nim ganiają domownicy 🙂
Anie gratulacje za loty, Gospodarzowi & Familii Gospodarza gratulacje za Ane, a Tymkowi-Wnukowi – zdrowia i wszystkiego co się szczęściem zwie życze
wielkie dzieki gospodarzowi ze umozliwil wielkiej rzeszy internautom ogladanie na zywo najbardziej polskich ptakow jakimi so bociany
nie chcialbym naduzywac gospodarza, ktory tak wiele zrobil dla nas internautow nie wiem czy klekus i Nowa posiadaja nadajniki bysmy mieli infomacje odnosnie lokalizacji ich wedrowki przeporaszam raz jeszcze gospodarza i wielkie dzieki za to co juz uczynil jestem pewny ze zaopiekuje sie ANa przez zime 🙂
Bociany z Klekusiowa nie mają nadajników , mają jedynie obrączki na nogach .O boćkach z nadajnikami poczytasz na forum -migracje bocianów. pozdrawiam
2
mam pytanie,czy Ana jest jeszcze dokarmiana,pojona itd czy też radzi już sobie sama?Serdecznie pozdrawiam.
Widzę ,że jesteśmy dwie Ele . .Jeśli chodzi o dokarmianie Any , myślę ,że gospodarz co nieco jeszcze jej podrzuca , ale chyba na ” nizinach” .Kamerka pewnie z powodu braku czasu Gospodarzy mało ją pokazuje np. czy chodzi do oczka , bagienka ? Pozdrawiam z Łodzi
serdecznie dziękuję za odpowiedź.
WITAM BARDZO SIE MARTWIE O LOS ANY. WSZYSTKO WSKAZUJE NA TO ZE BOCIANEK ZOSTANIE NA ZIME TYLKO CZY SOBIE PORADZI W MROZNE I SNIEZNE DNI.PRZYPUSZCZAM ZE JESLI BEDZIE KARMIONA TAK JAK W MAOWIE HONZIK I MARUSZKA TO PRZETRWA TEN TRUDNY CZAS.MYSLE ZE PAN GOSPODARZ POMOZE BARDZO W TO WIERZE.SERDECZNIE P0ZDRAWIAM.JESLI BYŁOBY TO MOZLIWE PROSIŁABYM O INFORMACJE.
czytam i tyez sie martwie o Ane ,a le tak jak wszyscy mamy nadzieje ze gospodraz sie nia zaopiekuje w przypadku pozostania na zime . msle ciagle tez o klekusiu i o Nowe jak oni sobie tam radza w tej neibezpiecznej wedrowkiw zasazdie po zycie .jesli by im sie szczesliwie poleciec i wrocic to az dopiero za 7 miesiecy tesknie za nimi i bacznie obsedwuje i podziwiam Ane
Dziś piątek-dzień,w którym śmierć zawołała ANĘ.Rana w moim sercu jest ogromna,może kiedyś się zabliżni ale zawsze będzie boleć.I choćby złote trąbki grały JEJ oczy będą spały.
Dla Tereseczki : no właśnie, choćby złote trąbki grały … nie zapomnimy……… a tyle jadu na poszczególnych blogach/krytyki, oceny, ostrzeżenia przed reklamą/.
Wchodzę w tą stronę , bo jest cudowna, ale nie wchodzę w podgląd gniazda od 13 dni.Nie potrafię.
Pozdrawiam serdecznie:)