P I L N E I W A Ż N E ! ! !
Dzisiaj około 13,10 do gniazda w Szczytnicy dołączyła Kropeczka !!! Prawdopodobnie zaglądała tu już od godziny 11-tej a Kleo początkowo ją odganiał … aż wreszcie – co nas cieszy – ostatecznie zaakceptował ! Tym samym Kleo ma już partnerkę i natychmiast rozpoczęły się ( i trwają ) usilne starania o przedłużenie gatunku. Życzymy nowej parze ładnych i zdrowych bocianiątek !!!
Wielkie dzięki za informację.Obserwuję to gniazdo w Szczytnicy z Netphen, w Niemczech i bardzo,bardzo martwiłam się samotnością Kleo.
To naprawdę szok!
To dowód, że bociany mają z ludźmi więcej wspólnego, niż nam się wydaje. 😉
Tak jak pisze Marek, aniśmy się obejrzeli i … mamy Klekusia z Kropeczką a Kleo z Klekotką. To naprawdę (tak po ludzku) … SZOK!!!
Szoook!!! aż się boję pomysleć że jeszcze Tola nie wróciła z zimowiska i co będzie jeśli i ona szczęśliwie powróci i zechce zawalczyć o względy naszego cudnego amanta Klekunia
W ubiegłym roku,w takiej konfiguracji, sprawdzili się jako rodzice znakomicie,więc może i w tym sezonie dostarczą nam miłych wzruszeń.Trzymajmy kciuki,a swoją drogą panowie bocianowie mogą być obaj ojczymami.
Dano i Marku,szok byłby, gdyby Klekuś zamieszkał z Kleo,a Klekotka z Kropeczką,a tak….normalka.
Hej! A pamiętacie Klekota?? Był z Klekotką w Łące, po tym jak Klekotka wróciła 2 tygodnie po Klekusiu, a za ten czas Klekuś już miał Nową. Teraz Kleo bardzo przypomina mi Klekota. A może to ten sam bocian? Chodzi mi o to że Klekot zaakceptował jajka Klekusia, które Klekotka nosiła w sobie po przylocie. Kleo zrobił dokładnie to samo… Akceptuje nie swoje jajka… 🙂
Marku. Kleo przypomina faktycznie Klekota. Klekot był zaobrączkowany.Na lewej czarna obrączka, na prawej zielona. Klekotka odwrotnie,na lewej zielona, na prawej czarna.oto fotki http://pokazywarka.pl/4842xc/