W dn. 09-04-2012 na nasze gniazdo pierwsza wróciła KLEKOTKA a 17-04-2012 wrócił KLEKUŚ
zapewniam w 100% że to jest zeszłoroczna parka.
więcej informacji wkrótce…..
W dn. 09-04-2012 na nasze gniazdo pierwsza wróciła KLEKOTKA a 17-04-2012 wrócił KLEKUŚ
zapewniam w 100% że to jest zeszłoroczna parka.
więcej informacji wkrótce…..
Musisz byćzalogowany, żeby dodać komentarz.
Kontynuując przeglądanie tej strony zgadzasz się z naszą Polityką Prywatności więcej informacji
Ustawienia plików cookie na tej stronie są ustawione na „zezwalaj na pliki cookie”, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą jakość przeglądania. Jeśli będziesz nadal korzystać z tej witryny bez zmiany ustawień plików cookie lub klikniesz „Akceptuję” poniżej, wyrażasz na to zgodę
widać że się kochają będą młode obserwójmy
Bardzo się cieszę że są już w komplecie. Tą samicę obserwowałem od początku i już się bałem że odleci.
Cieszymy sie Panie Gospodarzu, a bociankom życzymy Do siego pobytu w Polandzie
No to teraz czekamy na „owoce” 🙂 Bardzo się cieszę, że są te same bociany, i cały czas mówiłam, że to Klekusiowa jest pierwsza;)
Ewa, ja też mówiłam, że to Klekusiowa 🙂
Ale teraz widzę w gnieździe tylko jednego boćka :(. Czy to Klekusiowa czy Klekuś, nie wiem. Mam nadzieję, że jutro będzie rodzinka w komplecie.
Nie mogę obserwować boćków z Przygodzic z przyczyn technicznych. Bardzo się cieszę, że znalazłam w necie Klekusiowo. To teraz bedzie również moja bociania rodzinka.
Pozdrawiam wszystkich boćkolubów z Klekusiowa 🙂
super to macie zrobione podglądam kilka razy dziennie do mnie jeszcze nie przyleciały…….dziękuję serdecznie pozdrawiam……/małopolska/
Czy Klekuś to zagląda w ogóle do gniazda?
COs on knuje czy jak?
Mam nadzieje, że sie zdrady nie dopuśćił.
Klekusiu – wracaj , bo Klekotka sie niecierpliwi!
hihi Posłuchał, a jaki steskniony powrócił 🙂
mnie dziwi zachowanie Klekotki jezeli Klekotek przebywa w gniezdzie, urzadza gniazdo to dlaczego Klekotka nie spedza nocy w gniezdzie ? gdzie w tym czasie przebywa ?
Biedak się stara ale wygląda na to, że w tym roku młodych w tym gnieździe nie będzie.
właśnie podglądam inne rodzinki bocianie i faktycznie wygląda że ta parka nie doczeka się młodych, szkoda ale może jednak coś się zmieni, muszą jednak się szybko starć bo potem młode nie bedą gotowe do odlotu. Czekamy jeszcze cierpliwie. Powodzenia!!!
Oj – nie kraczcie nie kraczcie, może się uda ? Samo podglądanie tej uroczej parki jest nie lada atrakcją, więc… czekajmy i kibicujmy 🙂 Pozdrawiam 🙂
E tam mógłby się zainteresować tą nową bocianicą 🙂
No właśnie widziałam przed 5 min. że zainteresowanie panią Klekusią jest!!! była miłość huraaaaa widziałam toooo!!!
Nie martwcie się zdążą wychować młode w ubiegłym roku w sąsiednim zniosły jajka 11 maja ,wychowały dwa…..u mnie pusto w okolicy w czterech pusto w dwóch po jednym…..dolecą???????? SERDECZNE POZDROWIENIA Z MAŁOPOLSKI
Witam bardzo serdecznie wszystkich „bocianolubów”,podglądaczy gniazd.Klekotkowo obserwuję od kilku dni, nie wiedziałam , jak to zrobić, aby udzielić sobie głosu.No i stało się : jestem.
Bardzo się martwię, bo albo mam pecha, albo wpadam tu w nieodpowiednim momencie.Zawsze widzę jednego milusińskiego Bociana i tylko puste gniazdo. Obserwuję inne, wszędzie są jaja.Teraz podglądam , jak dobudowywane jest gniazdo,poprawiane, ale gdzie reszta rodziny ?
Bardzo mi się podoba ta strona, podgląd na środowisko, w którym żyją.Super 🙂 Gratuluję pomysłodawcom.To niesamowite być tak blisko. Czy jest nadzieja , że gniazdo się zapełni ?gt
Biedak/Biedaczka / – samotność. Proszę bardzo, bardzo proszę napisać co tak naprawdę dzieje się u KLEKUSIÓW ? Kto na Kogo czeka i stara się ze wszystkich sił ? Bardzo mi żal 🙁 pozdrawiam serdecznie, dobranoc :(:(
w Przygodzicach 5 jaj Łasku 4 a tu 0 jaj
witam znów jeden bocian ? wydaje mi się, ze to są młode bociany i w tym roku małych bocianków nie będzie, dziwi mnie zachowanie drugiego bociana wg mnie to nie Klekotka pozdrawiam
Witam, przed chwilą widziałam „gody „. Nie wiem który z nich jest Klekusiem , który Klekotką, ale na pewno to zarejestrowała kamera, dwie minuty temu.Pozdrawiam 🙂
Po 22-giej też widziałam „gody”.Może coś z tego będzie.
W ub.roku obserwowałam cały boćkowy sezon.CZEKAMY.
wczoraj i dzisiaj odbywały się gody parki w tym gnieździe Byłam szczęśliwa, ale dzisiaj znowu jest samotność.Przypuszczam,że są to młode bociany i z tego nic nie wyjdzie.Proszę mnie naprostować, jeśli jestem w błędzie. Jestem tylko amatorką, sympatyczką. Od dzieciństwa interesowały mnie gniazda wszystkich ptaków, w szczególności bocianów,Obserwowałam je z tzw. dołu, bo kamer nie było.Czekałam na ich przylot i odlot z małymi.Co działo się w środku gniazda – nigdy nie wiedziałam.
Pozdrawiam, niedoszły ornitolog, weterynarz, ale prawnik z bożej łaski :))gabi
Nigdy nie ma tak do końca szczęśliwie. Raczej życie to zmiany. Najpierw Klekotka, a teraz chyba samotny Klekuś doświadczają różnych okresów życia. Też jestem od 20 lat sam, jeśli nie liczyć jakiejś przynależności do gatunku ludzkiego. Nawet obecnie szczęśliwi i niby udanie dobrani wśród ludzi, doświadczą zmian, którymi raczej nie będą zachwyceni (starość, choroby, odejście jednego z małżonków na tamten świat).
Mnie też smuci samotność Klekusia, choć do mojej prawie samotności wśród ludzi, dałem radę się przyzwyczaić. Żyję wśród ptaków, małych ssaków, rybek akwariowych. Na pewno nie ustępują uczuciami i myśleniem ludziom, a raczej ich przewyższają pod każdym względem.
Zapamiętajmy – życie to ruch i zmiany. Bądźmy obserwatorami i podróżnikami przez światy zmian. Główki do góry.
Podba mi się Pana podejście do otaczającego świata, choć wyczuwam smutek i bardzo to rozumiem.Czasami wolę być wśród otaczającej nas przyrody, zwierząt ,ptaków i czyścić końskie łaj.. , aniżeli ludzkie brudy,ale cóż.Tak Stwórca stworzył świat i podziwiajmy go.Dziękuję za wskazanie strony, na której trwa dyskusja na temat Klekusia i Klekotki.Sympatycznie.
Jest wieczór ,a Klekuś znów smutny stoi w gnieżdzie sam.Przykro chyba mu bardzo.
witam samotny bociek i tak juz chyba zostanie
odlecial na poszukiwanie Klekotki czy na sniadanie ?
To jest bardzo dziwna choc trochę „ludzka” historia. Klekotka przyleciała wczesniej, Klekus chyba przyleciał 2 tygodnie później , Klekotka uznała widocznie, że Klekuś nie przyleci i znalazła sobie innego partnera i z nim założyła gniazdo ok 7 km od naszego i tam złożyła jajka.Teraz strasznie dużo czasu spędza z Klekusiem.Martwię się żeby ten drugi bocian nie uznał że coś jest nie w porządku, i żeby nie wyrzucił jajek. Moderator obiecał, że będzie starał się uzyskać pozwolenie Gospodarza, gdzie jest to drugie gniazdo i założy drugą kamerkę, ale na razie nie ma tej kamerki. Pozdrawiam wszystkich Bocianolubów
jest 21.40 a oba boćki stoją w gniazdku.Szkoda że coś im tym razem nie udało się stworzyć nowe pokolenie.A gniazdo dzięki Gospodarzowi{ duży ukłon }wspaniałe.
Obserwuję dziś Klekusia,który sobie spaceruje po wspaniałym terytorium, które udostępnili mu właściciele pięknego gospodarstwa-super.Mam pytanie kto obsługuje kamerę?Pozdrawiam z Lodzi.
Witam, Klekusia oglądam codziennie, po kilka razy nawet /są to kilkuminutowe wejścia/. Klekotka nie nocowała dzisiejszej nocy.Spał samotnie i powiem szczerze, że martwię się,że już tak będzie.Kto wie, ale jak to w życiu – Klekotka na pewno „zawiaduje ” teraz jajeczkami, a może nawet już pierwszymi pisklętami.
Samo życie.Żal mi samotnika Klekusia , ale cóż …. pozdrawiam Pana Gospodarza,który tak pięknie wszystko zorganizował. I ściskam mocno Klekusia oraz wszystkie zwierzęta w tym gospodarstwie.Psy są cudowne, konie również.gt
Dzisiaj Klekusia nie ma cały dzień. Gdzie się podział ?
Może zwyczajnie się wyprowadził ?!? 🙁
Bardzo się cieszę, że dzisiejszej nocy gniazdo nie będzie puste . Już wszystko wiem,wyczytałam na forum i jestem spokojniejsza.Podziwiam tę dokładność w podawaniu czasu.Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🙂
Cieszę się , że Klekuś znalazł towarzyszkę życia, że jest zakochany , szczęśliwy.Miło patrzeć, aż dech zapiera.Myślę też o Klekotce, o przepędzeniu jej z gniazda.Jeśli ktoś cokolwiek wie, co porabia ta ” mała” rozrabiara – to bardzo proszę o informację.Pozdrawiam serdecznie 🙂
A dzisiejszej nocy, Klekuś będzie sam ? Czyżby miał przeżyć kolejną zdradę ? Jest taki smutny. Nowa – wracaj !
A jednak do chwili obecnej Nowa nie wróciła. Ma pecha nasz Klekuś 🙁
Mam nadzieję, że NOWA wróciła na „dłużej „, pozdrawiam 🙂
A teraz „odleciały ” wspólnie.Dokąd ? Czy wrócą ? Będzie smutno w Klekusiowie. A może postanowiły wracać ? Bociany są nieprzewidywalne 🙁
Pozdrawiam Gospodarzy i dziękuję za dotychczasową możliwość uczestniczenia w życiu tego pięknego miejsca. 🙂
Klekuś znowu samotny.Nowa odleciała, trzy dni temu.Ciekawe cy wróci.Pozdrawiam serdecznie 🙂
Witam, Klekusiowi z tej samotności schudła jego piękna szyja.Żal mi go, ma facet pecha, jak mało który.
Dobrze, że żyje w tak pięknym środowisku i otoczeniu.Czytam każdego dnia wiadomości na forum i wiem ,że Klekotka nie popuszcza mu i czuje się bardzo pewna .I może dobrze. Oj, co ja … „gadam”, co „gadam”. A jednak bardzo się przywiązałam do tego miejsca i mam nadzieję,że w przyszłym roku ułoży sobie życie inaczej.Biedaczek 🙁 Pozdrawiam gospodarzy tego cudownego miejsca,gt
W Klekusiowie znowu wszystko wróciło do normy. Klekuś pofrunął i przyprowadził „powsinogę” Nową.Nie było jej tylko osiem dni.Klekotka ponownie musiała pogodzić się z ustąpieniem „tronu”. Ciekawe, co jeszcze się wydarzy … ?Do odlotu jeszcze co najmniej miesiąc 🙂
W Klekusiowie znowu dysharmonia,Nowej nie ma od wczoraj.Jestem ciekawa czy sama powróci, czy ją Klekuś przyprowadzi za kilka dni.Już się przyzwyczaiłam, ale nie ukrywam,że takiego gniazda – ciekawego w wydarzenia – nie spotkałam, a podglądam ich sporo. W Gniewie / na Pomorzu/, od 25 lipca przebywa nowy,młody bocian, zaakceptowany przez „jedynaczka ” i rodziców. Klekuś w przyszłym roku musi znaleźć stałą partnerkę. To ciekawa historia.Moje mity o bocianach – zwyczajnie – prysły. Pozdrawiam Gospodarzy, życzę im wiele zdrowia i satysfakcji z tego co robią.Pogodzę się,że Klekuś zostanie sam, choć ciągle ufam,że to kolejny wypad Nowej.Pozdrawiam wszystkich serdecznie 🙂
A jednak wróciła to ci powsinoga z tej Nowej.Oj biedny ten Kle kuś, mimo to był bardzo szczęśliwy z powrotu wybranki.
Klekuś znów sam od wczoraj,niewierna ta Nowa.
Sezon 2012 dla boćków w Polsce dobiega końca.Dla Klekusia i Nowej były to „wczasy in clusive”:oczko z zaopatrzeniem, bagienko,łąka, pola oraz wspaniały klimat stworzony przez Gospodarzy.Dla Klekotki był to sezon z nowym potomstwem.Sezon pełen poswięceń dla jej malców.Ile dni będziemy cieszyć się naszymi bockami?