PRZEKONAŁEM SIĘ O TYM OSOBIŚCIE !!!!!!
Po opuszczeniu gniazda, Klekuś i Nowa spędziły 1,5 godziny poza Klekusiowem jak również nad oczkiem,gdzie ostatnie siedem minut stały nieruchomo, zupełnie jakby się żegnały.
Wystartowały w tym samym momencie, o godz. 7:56 i odfrunęły w tym samym kierunku, jak w zeszłym roku, znikając w słońcu.
Godzina 7:56 jest dla mnie SZCZEGÓLNA . W tym samym czasie ( równą dobę temu 26-08-2012 godz.7.56 ), urodził się mój pierwszy wnuczek Tymek-TYMOTEUSZ
Sam przekonałem się, że bociany przynoszą dzieci .
Ten sezon był dla nas wyjątkowy. Chociaż nie było w naszym gnieździe ani jaj, ani piskląt, dowiedzielismy się o bocianach więcej, niż w sezonie lęgowym. ……
poniżej krótki filmik z wylotu
The video cannot be shown at the moment. Please try again later.
Bardzo dziękuję za umozliwienie podgladania bocianków. Aha! Czasami pięknych rumaków i psiaków. Łza w oku mi sie zakręciła. Życzę Wam bocianki wysokich lotów ,szczęśliwego lądowania w Afryce. Będę czekać na Wasz powrót do nas!
Tak Panie Gospodarzu, dowiedzieliśmy się więcej o tych cudownych ptakach dzięki Panu i Pana zaangażowaniu się, a i niech ktoś powie że bociany dzieci nie przynoszą. Wielkie dzięki za to i za wielkie serce jakie ma Pan i cała Pana Rodzina.
Teraz czekamy na ich szczęśliwy powrót
Najmilszy Panie Gospodarzu. Tak to życie się toczy… Witamy i żegnamy. Przede wszystkim proszę przyjąć gratulacje z okazji narodzin wnuka. Niech Mu ten świat przychylny będzie i dostarczy dużo szczęścia.
A teraz nasze bociany. Płakałam, gdy ubiegłoroczna rodzinka Klekusiów wprowadzała w życie swojego rozpieszczonego jedynaka. Jak troskliwie pomagały rozpocząć trudną podróż. Mam nadzieję, że są zdrowe.
Dzisiaj, oglądając film z odlotu, znowu ścisnęło mi się gardło i poleciała łezka. Tak pięknie żegnają bocianki to cudowne miejsce. Dobrej podróży kochane, lećcie bezpiecznie i wracajcie zdrowe…
Gratuluje Panu narodzin pierwszego wnuka.Niech zdrowy rośnie , niech los mu sprzyja!Bociany jeszcze będą przylatywać i odlatywać…….
Jest Pan wspaniałym człowiekiem. Stworzył Pan bociankom idealne warunki. Jeszcze raz dziękuję Panu za umożliwienie podglądania bocianków. Wszystko co przychodzi też odchodzi. Tak już w życiu jest. Będziemy z niecierpliwością czekać na powrót naszych kochanych bocianków. To tylko 7 miesięcy
Gratulacje Panie Gospodarzu!
Stało się jasne, dlaczego bocianki nie odleciały wcześniej, czekały przecież na narodziny Pańskiego wnuka. Dzisiaj to wiemy!
Maleńkiemu Tymusiowi życzę dużo zdrówka, szczęścia i miłości, Rodzicom i Dziadkom pomyślności,
a bociankom szczęśliwego lądowania w Afryce i powrotu – aby do wiosny!
Gratuluje również Panu i pańskiej rodzinie z okazji narodzin wnuka.Niech rośnie w zdrowiu otoczony wspaniałą opieką,mamusi szybkiego powrotu do „formy”.Popłakałam się ze wzruszenia kiedy zobaczyłam odlot rodziny Klekusiowych boćków.Przez ten sezon bardzo związałam się z Waszym miejscem.Dziękujemy wszystkim opiekującm sie i zaangażowanych w przekaz o bocianach.Bocianki szczęśliwej podróży do Afryki i powrotu do Klekusiowa wiosną.
Oczywiście,że bociany przynoszą dzieci….przecież w całej Europie są symbolem przynoszenia dzieci a nie żaden inny ptak…a dlaczego?….bo przylatują do Europy w terminie święta Zwiastowania,a odlatują po Wniebowzięciu 🙂
Serdecznie gratuluję Wnuka, a na dodatek Tymka – musi być bocianolubem – musi.
Gratuluję nie tylko Panu , żonie , ale tez Jego Rodzicom
Serdeczne gratulacje z powodu narodzin wnuka Tymka i jak tu nie wierzyc w bociany.Ja tez mam wnusia Aleca-Salvatore,ktory przyszedl na ten swiat 23 stycznia.Ciesze sie bardzo ,ze jestem babcia.Pozegnalam moje ukochane klekusie z lezka w oku.Zzylam sie z nimi bardzo ogladajac je codziennie.Mimo,ze miedzy Polska a Kanada jest 6 godzin roznicy ,obserwowalam je bardzo wczesnym rankiem i popoludniemPanie Gospodarzu ,jest pan wspanialym czlowiekiem.Ale czy ludzie kochajacy bociany moga byc inni?Pana gospodarstwo,zwierzeta,ktore mozna bylo obserwowac sa wspaniale,biorac to pod uwage nie dziwie sie wcale,ze klekusie zamieszkaly w poblizu pana obejscie i za szczegolne traktowanie przyniosly panu w darze WNUSIA.Pozdrawiam serdecznie.Bozenna Olszewski.A zatem do przyszlego roku!
Przesyłam gratulacje dla Gospodarza Żony Gospodarza, Mamy i Taty Tymoteusza, a dla niego samego wiersz na dobre życie:
Jak się pięknie
los bociani
z człowieczymi splata.
Oto ma
bocianek Tymek
pośród ludzi brata.
Tak to Klekuś
uplanował
i już z tego
słynie,
że odleciał do Afryki
w NARODZIN GODZINIE.
Niechaj Tymek
oraz Tymon
w zgodzie zawsze żyją.
Niech im szczęście
zawsze sprzyja –
– obok siebie idą.
Z serdecznymi uściskami dla maleńkiego Tymusia
boo_cia_nowa
Panie Gospodarzu, dziękuję bardzo za ten wyjątkowy i piękny sezon. Jestem pod wielkim wrażeniem, pana niezwykłego zaangażowania w Klekusiowo. Maleńki Tymuś, to nagroda za trud, i sądzę, że Klekusie do tego się przyczyniły 🙂
To wspaniałomyślne, że nosi właśnie to imię.
Jeszcze wciąż pamiętam zeszłoroczny sezon, a już właśnie skończył się obecny. Szczęśliwego lotu Klekusie. Jak mawiał mój dziadek: „Tam i na zad” 😀 Wracajcie na wiosnę do nas w zdrowiu. 🙂
Witam Panie Gospodarzu 🙂
Przede wszystkim, serdeczne gratulacje, z okazji narodzin Wnuka. Niech Mu los sprzyja, niech rośnie zdrowo i szczęśliwie. Wierzę, że będzie szczęśliwy, tak, jak , szczęśliwe są bocianki w Klekusiowie. Może Tymuś (synek Klekotki i Klekusia), przyleci i pozna swojego Imiennika.
Wielkie dzięki za stworzenie prawdziwego raju dla bocianków i Pozostałego „zwierzyńca”…
Pozdrowienia dla Całej Rodziny 🙂
Hmm… jestem pod wrażeniem i to wielkim Pana Gospodarza 🙂
Dziękuję i oby więcej było ludzi takiego serca, dobrych ludzi.
Wiem już to na pewno,że w przyszłym roku będę zaglądać do Klekusiowa codziennie.
Moja przygoda z bociankami zaczęła się od niedawna, totalny przypadek i w życiu bym nie przypuszczała że tak to mnie wciągnie,już nie mówiąc o Stefi 🙁 ,brawa dla Lewkowa – forum i dla wszystkich się tu udzielających :))
Gratuluję z okazji narodzin wnuka i do zobaczenia w przyszłym roku.
Pozdrawiam wszystkich fanów Klekusiowa, dużo zdrówka i jak najmniej problemów.:))
Gratuluję panu narodzin wnuka, teraz już wiem dlaczego bociany tak czekały z odlotem.Cały rok zaglądam do klekusiowa, zaczełam nim pojawiły sie bociany, a właściwie to zaczęłam już w z zeszłym roku po koniec sezonu.
Zycze pociechy z wnuka i dużo zdrówka dla pana i rodziny.
Daje pan tyle dobrego zwierzętom i ludziom (ja też do nich należę)że pewnie nawet pan sobie z tego nie zdaje sprawy i za to bardzo dziękuje.
Zycze naszym bocianom pomyślnych wiatrów. I pozdrawiam wszystkich bocianolubów:)
Do przyszłego roku….
Gratulacje, Gospodarzu :)) Wnuk to poważna sprawa, a wnuk Tymoteusz to już Bardzo Poważna Sprawa :)))
Dziękuję za Pana wielkie, przeogromne serce, nie tylko dla ptaków, bo wiem, że jest Pan człowiekiem, który się „udziela”. I wiem, że wychowa Pan swojego następcę :)) Z TAKIM imieniem chłopak będzie miał ogromne szczęście:)
Dzięki za te dwa lata i czekam na następne 🙂
Pozdrawiam 🙂
Pragne podziekowac Gospodarzowi tej uroczej stronki, za wszystkie dostarczone emocje zwiazane z naszymi-moimi bocianami; ogladam je pierwszy sezon i pokochalam je z calego serca, dlatego przy tym filmie sie poplakalam; miejmy nadzieje, ze szczesliwie doleca tam i z powrotem, a potem bedzie rownie interesujaco.. Ciekawe: Klekus+?
Ciekawe gdzie teraz sa…
Pozdrawiam i szczescia dla calej rodziny; do nastepnego roku
Gratulacje z urodzin wnusia,i kto powie że w Klekusiowie nie było młodych???,Rośnij zdrowo Tymusiu.Dużo zdrowia dla mamy i cierpliwości dla ojca ,a dla dziadków wiele szczęśliwych chwil z wnukiem.Dziękuję za stronę i możliwość podglądania,i gdyż już jestem w wieku emerytalnym,wciągnęła mnie obserwacja gniazd i poznawania ich obywateli.Pozdrawiam i życzę dalszych udanych lat.
Witam i serdecznie pozdrawiam Pana i całą Pańską Rodzinę! Mały Tymuś jeszcze nie wie , że na starcie życia trafiło Mu się największe szczęście – wspaniała Rodzina! Panie Gospodarzu stara prawda głosi: dobro dobrem wraca!
Klekusiowi i Nowej dzięki za wszystkie dni i noce, za wzruszenia, łzy i uśmiechy! Lećcie szczęśliwie i WRACAJCIE!!!!
NASZ KLEKUS BIAŁY ZNA PRZECIEZ ŚWIAT CAŁY BO GDY W KLEKUSIOWIE ZIMNO POCZUJE WTEDY Z POLSKI WYLATUJE WTEDY LECI DO AFRYKI POSMAKOWAC INNE SMAKOŁYKI JUZ NIE ODZYWIA SIE RYBKAMI ALE MOZE KREWETKAMI LECZ MY I TAK WIEMY ZE KLEKUŚ BIAŁY JEST SYMBOLEM KLEKUSIOWEJ CHWAŁY TO TUTAJ JEST JEGO RAJ UKOCHANY DO KTÓREGO WIOSNĄ WRACA URADOWANY WITAM GOSPODARZA I CAŁA PANA RODZINE JEST PAN WIELKIM CZLOWIEKIEM BARDZO POKOCHAŁAM KLEKUSIA I NOWA WSPANIAŁE PTAKI ZEBY TYLKO SZCZESCIE IM DOPISAŁO I WRÓCIŁY CAŁE I ZDROWE POZDROWIENIA DLA MAŁEGO TYMUSIA.
witam codziennie zagladam do klekusiowa z mysla ze klekus z nowa zawróci i spedzi zime w tym jakze pieknym miejscu bardzo pokochałam klekusia i jego partnerke ale moje nadzieje sa złudne pozdrawiam pana gospodarza i cała rodzine wraz z tymoteuszem,
Dziekuje za cudowne chwile i wzruszenia i gratuluje wnuka.Pozdrowienia z Finlandii.